Eye of the image

"Gravity is a mistake" to tytuł sztuki przedstawionej przez grupę akrobatów Omnivolant z Niemiec.  Nie mogłam skupić się na robieniu zdjęć, bo cały czas chciałam oglądać ten taniec w powietrzu :)  Akrobacje trwały ponad godzinę na katowickim rynku. Jedynym minusem było to, że wszystko było mega ściśnięte (3 mini sceny) a każdy chciał pooglądać show z bliska.. na szczęście znalazłam dobre miejsce i nie martwiłam się, że ominę coś ważnego. Tło również nie zachwycało ale i tak cieszę się z efektów. Myślę, że i Wam spodoba się moja praca jak i akrobatów na zdjęciach (ich w szczególności).  Właśnie na takie wydarzenia aparat jest niezbędny.  Pozdrawiam cieplutko :* P.S. Nie zapomnijcie o śledzeniu instagrama <--- klik :)

Zdjęcia z pokazu pirotechnicznego (10.06). Uwielbiam fajerwerki, a szczególnie poza sylwestrem :D Niesamowite kolory i wzory na niebie, artystyczne kombinacje, które warto zatrzymać.

Niedawno miałam okazję zrobić kilka zdjęć w Szydłowcu, gdzie znajduje się przepiękny gotycko-renesansowy zamek, który zachwycił mnie swoją prostotą a zarazem majestatycznością. Niesamowite miejsce, mnóstwo kaczek :D, cisza i spokój.. nic tylko chwycić za aparat i zrobić zdjęcie.

"Snowy spring" to tak naprawdę 'podtemat', ponieważ podczas wyjazdu w góry mogłam zrobić piękne śnieżno wiosenne zdjęcia. Góry zachwycają mnie każdą porą roku, są niesamowite pod względem krajobrazu, spokoju jak i artystycznej głębi. Kocham, kocham bardzo mocno <3 Na dzień dzisiejszy muszę pocieszyć się tylko tymi w pobliżu mnie ale myślę, że w przyszłości uda się wyruszyć i w te bardziej odległe i majestatyczne.

Wiosna potrafi być niesamowicie magiczna, przekazuję więc magię w moich zdjęciach z kwietniowego spaceru.

Jestem tak kompletnie do tyłu z postami na blogu, że teraz postaram się nadgonić aż do ostatniego postu z Instagrama *-* Kto by pomyślał, że to marzec.. przechodząc się chodnikami obok Muzeum Śląskiego w Katowicach zaciekawiły mnie "części" (1/2 chodnika, 1/2 trawy, 1/2 śniegu/folii), które okazały się ciekawą kompozycją, którą uwieczniłam :) Czasem wystarczy tylko patrzeć pod nogi ;)

Najmocniej przepraszam za moją dłuższą nieobecność, niestety ciężko mam znaleźć chwilę na napisanie czegokolwiek i dodanie zdjęcia. Ostatnio trochę szperałam w moich folderach fotograficznych w poszukiwaniu starych zdjęć, okazuje się, że warto.. a po niewielkiej obróbce można odświeżyć stare fotografie. Cały czas szukam tak naprawdę konkretnej ścieżki pod względem kategorii tworzenia ale to chyba nigdy do końca nie jest pewne bo zdarzają się sytuacje gdzie fotograf przyrodniczy zrobi zdjęcie portretowe :) Ja mimo wszystko wciąż myślę nad swoją konkretną i wypracowaną drogą. ........... Przedstawiam jednak wyszukane zdjęcia "sky and sun" - troszkę architektury

Struktura i bordowa linia w roli głównej.

Niesamowite gdy po raz drugi moje zdjęcie jest wyróżnione w tym samym konkursie fotograficznym (jednak o innej tematyce; wcześniej miasto muzyki) i znajduje swoje miejsce w kalendarzu na rok 2018. W konkursie liczyło się aby sfotografować wybrane przez siebie miejsce lub obiekt w Katowicach i pokazać jego zmianę na przełomie kilku lat. Moje zdjęcie przedstawia Muzeum Śląskie, bardzo barwne i "świeże". Zdjęcie wykonałam półtora roku temu gdy kolorystyka była najbardziej obfita i ciekawie komponowała się z całokształtem. Nagrodą była wystawa w ZPAF-ie oraz kalendarz na rok 2018 (zdjęcie na karcie kalendarza- wrzesień). Poprzednia edycja:  "Dusza" WYRÓŻNIENIE W KONKURSIE

Kto by pomyślał, że galerie handlowe mogą aż tak zaskakiwać pod względem artystycznym. Detale, wzory i kolory.. to takie niesamowite i ciekawe! Rozglądajcie się i szukajcie inspiracji, a może jest w pobliżu ?