Wyżej i wyżej
Czy
kiedykolwiek spoglądaliście w górę? Z pewnością tak… ciekawe, co przykuło Waszą
uwagę: niebo, słońce, latające ptaki, czy szybujący samolot? Czyż nie jest
świetnie spoglądać w
górę? W szczególności, gdy wokół nas nie ma nic
interesującego…(ja uważam, że zawsze coś jest jednak załóżmy, że nie ma). Przechodząc przez
ulicę w Wiedniu spoglądam wyżej i wyżej a moim oczom ukazuje się hotel/restauracja, powiem „niczego
sobie” – jak to zwykle bywa, gdy wpadnie pierwsza myśl do głowy. Ja dostrzegam w
nim jakiegoś rodzaju piękno, nowy kształt, ciekawe, lecz banalne kolory,
połączenie dwóch budynków, może nawet stylów. Wyciągam aparat, robię zdjęcie i
za każdym razem jeszcze bardziej zakochuję się w architekturze,
minimalistycznym ujęciu oraz fotografii (najlepiej tej artystycznej).
Komentarze
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za komentarz jaki po sobie zostawisz. Będzie mi bardzo miło jeżeli mnie zaobserwujesz lub/i jeszcze kiedyś odwiedzisz mój blog.
Serdecznie dziękuję i pozdrawiam :)